W sumie baśnie Beedle'a bardzo mi się podobały, szkoda tylko, że było ich tak mało. A co do wyboru, to myślę, że moim dzieciom czytałbym obie książki.
Założył bym też, że zamierza pan zaproponować mi coś do picia, ale wszystko wskazuje na to, iż byłby to z mojej strony przejaw optymizmu graniczącego z głupotą. Dumbledore